If multiplayer game would be added (and i hope it would) then have you ever thought about making difference between two warriors or rogues (or whatever)? I think just making skin color customization would be nice.
So, what do you think about it?
Well, making decisions about MP without MP is no good, but it would be nice to look to the future just a little bit.
What about Multiplayer?...
What about Multiplayer?...
Stay a while & listen...
Podałem tylko dla przykładu pierwszy lepszy screen z neta ale widziałem też gdzieś kiedyś animacje ruchu w miescie tej postaci.
Z resztą dla mnie kolorowanie "ludzików" to taka troche droga na łatwizne i nawet jesli gościu jest zajety multi mógłby kogoś ogarnąć kto by coś takiego zrobił.
To samo Andariel niby epicki boss a mamy zwykłego moba [ z wyglądu] ze skrzydełkami.
Jak już mówiłem nie chce nażekać bo i tak fajnie że developer znalazł czas by w ogóle zrobić to co już zrobił ku uciesze fanów ale oprócz multi które [jak mi się wydaje] jest teraz priorytetem to można by było coś kiedyś pomyśleć by ważne moby jak Andariel czy inne klasy jak zabójczyni wyglądały oryginalnie. Z Gheedem się przecież udało i nawet łazi po wiosce.
Z resztą dla mnie kolorowanie "ludzików" to taka troche droga na łatwizne i nawet jesli gościu jest zajety multi mógłby kogoś ogarnąć kto by coś takiego zrobił.
To samo Andariel niby epicki boss a mamy zwykłego moba [ z wyglądu] ze skrzydełkami.
Jak już mówiłem nie chce nażekać bo i tak fajnie że developer znalazł czas by w ogóle zrobić to co już zrobił ku uciesze fanów ale oprócz multi które [jak mi się wydaje] jest teraz priorytetem to można by było coś kiedyś pomyśleć by ważne moby jak Andariel czy inne klasy jak zabójczyni wyglądały oryginalnie. Z Gheedem się przecież udało i nawet łazi po wiosce.
Tungle ACC : Fus
Diablo ACC : Bajadoz
Piszę po polsku bo lubię komunikować się w ojczystym języku a nie w "yngielskim".
Diablo ACC : Bajadoz
Piszę po polsku bo lubię komunikować się w ojczystym języku a nie w "yngielskim".
Wojtek25@ wszystko się da zrobić, np do Gothica dodano multiplayer, mimo iz to gra typowo single. Nawet nie wyobrażasz sobie jak to trudno jest zrobić, trzeba być wymiataczem HEX/ASM.
Savrok@ z tego co pamiętam, to gościu, który zrobił tą postać z powyższego screena, sam stwierdził, że to zbyt żmudne i nie robił dalej, a przecież zrobił tylko jeden typ animacji.
Savrok@ z tego co pamiętam, to gościu, który zrobił tą postać z powyższego screena, sam stwierdził, że to zbyt żmudne i nie robił dalej, a przecież zrobił tylko jeden typ animacji.
-
Gamma_Corvi
- Posts: 211
- Joined: 07 Jun, 2014 13:28
Z tego co sprawdziłem pobieżnie w Blenderze, to stworzenie animacji nekromanty (jak dla mnie starego mrocznego i przygarbionego dziada w stylu Dark Wanderera) czy zabójczyni (kogoś na wzór Astrid ze Skyrim) jakieś bardzo trudne nie jest. Jest natomiast baaaaaaaaaaaaaaardzo żmudne. Mimo wszystko wykonalne. W przypadku Andariel (tak wiem, wszyscy tu liczą na duże cycki i kopyta zamiast stóp) to już zajęcie dla fanatyka. Z animacjami bohaterów jeszcze może bym sobie poradził, ale jakaś skomplikowana torpedoes-tits-Andariel to już nie moja liga. Gheed to Wanderer Trader z niewykorzystanego questa do Hellfire, więc cała trudność polegała "jedynie" na jego implementacji.
Belix zrobił kilka animacji z tego co pamiętam, stand by, chodzenia, walki sztyletami i czegoś tam jeszcze, nie chce mi się szukać w internetach.
Belix zrobił kilka animacji z tego co pamiętam, stand by, chodzenia, walki sztyletami i czegoś tam jeszcze, nie chce mi się szukać w internetach.
-
BrightLord
Mnie się podoba andariel w obecnej postaci. Zresztą w zadaniu wyraźnie jest napisane, że jest ona sukubem. A Sukub z kopytami to jakiś dziwny wymysł. Może wersja dla zoofilii 
Myślałem także nad okodowaniem możliwości skalowania potworów. Boss mógłby być np. 20% większy. Jest to jak najbardziej możliwe ale jakoś sensowniejsza wydaje mi się praca nad multiplayer póki co.
Myślałem także nad okodowaniem możliwości skalowania potworów. Boss mógłby być np. 20% większy. Jest to jak najbardziej możliwe ale jakoś sensowniejsza wydaje mi się praca nad multiplayer póki co.
Zdaje się, że skalowanie programowe, nieco rozmazuje grafikę tak jak w trybie scaled, UI jest lekko rozmazane. Można zrobić ręczne powiększenie tylko problem tym że to sporo klatek animacji oraz pewnie trzeba byłoby później każdą klatkę konwertować do odpowiedniej palety a to to wszystko czasochłonne. Dodatkowo mógłby się pojawić antyaliasing którego następstwem w grze byłoby obramowanie potworka, które trzeba by było usunąć.
Mówie tylko co uważam bo forum chyba polega na konstruktywnej rozmowie a nie chwaleniu wszystkiego jak leci. Dawno już nie gram w Belzebuba ale forum odwiedzam bo ciekawy jestem jak idzie postęp prac itp.
Np. Noktis przerzucił Andy z D2 i "chciał nie chciał" wygląda to o dwie klasy lepiej niż ten Sukub czy jak to się tam zwie.
Tylko że pewnie zaraz zacznie się gadka o prawach autorskich itp.
Co do animacji assasina czy "nekrofila" to na pweno ktoś chętny by się znalazł [może ten typek co robił omawianą animacje asski albo Gamma bo pisze że dałby radę i pewnie się zna na tym trochę] bo d1 jak i teraz Berlzebub to nie jest coś anonimowego
Tak czy siak uważam że asska ze screena na pierwszy rzut oka wygląda dużo lepiej niż taka pokolorowana i nie wierze że jakby tym się zajmowała dajmy na to jedna obeznana w temacie osoba przez rok raz w tygodniu po 2 godziny to by tego nie skończyła.
Zresztą po co ja to pisze Marsky i tak ma swoją wizję moda i to jego projekt tak więc daje za wygraną i mam nadzieje że wszystko wyjdzie jak najlepiej czyli multiplayer itp. Pozdrawiam.
Np. Noktis przerzucił Andy z D2 i "chciał nie chciał" wygląda to o dwie klasy lepiej niż ten Sukub czy jak to się tam zwie.
Tylko że pewnie zaraz zacznie się gadka o prawach autorskich itp.
Co do animacji assasina czy "nekrofila" to na pweno ktoś chętny by się znalazł [może ten typek co robił omawianą animacje asski albo Gamma bo pisze że dałby radę i pewnie się zna na tym trochę] bo d1 jak i teraz Berlzebub to nie jest coś anonimowego
Tak czy siak uważam że asska ze screena na pierwszy rzut oka wygląda dużo lepiej niż taka pokolorowana i nie wierze że jakby tym się zajmowała dajmy na to jedna obeznana w temacie osoba przez rok raz w tygodniu po 2 godziny to by tego nie skończyła.
Zresztą po co ja to pisze Marsky i tak ma swoją wizję moda i to jego projekt tak więc daje za wygraną i mam nadzieje że wszystko wyjdzie jak najlepiej czyli multiplayer itp. Pozdrawiam.
Tungle ACC : Fus
Diablo ACC : Bajadoz
Piszę po polsku bo lubię komunikować się w ojczystym języku a nie w "yngielskim".
Diablo ACC : Bajadoz
Piszę po polsku bo lubię komunikować się w ojczystym języku a nie w "yngielskim".
-
Gamma_Corvi
- Posts: 211
- Joined: 07 Jun, 2014 13:28
Żartowałem tylko z tą parzystokopytną wersją Andariel, jednak o jej cyckach w kształcie ostrosłupów prawidłowych trójkątnych pisałem "nawet serio" 
Teraz Panowie i Panie zamiast siać dalej ferment i prowadzić czcze dyskusje zadajcie sobie pytanie: czy skalowanie sukkuba odgrywającego rolę Andariel ma jakikolwiek sens?
Może mój wywód będzie trochę przydługi ale jeśli pomoże komuś zrozumieć pewne rzeczy to pisanie tego wszystkiego miało sens.
No dobrze, rozważmy to wszystko od początku.
Gillian pyta nas czy nie słyszeliśmy co się ostatnio stało w Tristram, mówi, że zaginęło kilku mężczyzn, m.in. synowie Dica (w sumie jakby nie patrzeć wszyscy są synami tego czy innego Dic(k)a
) itd itd. Obiecujemy, że sprawdzimy o co kaman, skaczemy po wzmagający odwagę wiśniowy bimber do Pepina lub denaturat do Adrii i idziemy obczaić co też tam błyska w lesie i wyjaśnić przyczynę nieustannego spadku męskiej części populacji Tristram. Okazuje się, że to co błyska i wabi to pośladki sukkubów migające w czerwonym blasku dziwnych sfer unoszących się między drzewami.
Teraz trochę informacji. W demonologii sukkubami (od łac. succuba - "nałożnica", od succubare - "leżeć pod") nazywa się demony przybierające postać nieziemsko pięknych kobiet (często obdarzonych również atrybutami charakterystycznymi dla demonów, np. rogami albo kopytami), nawiedzające mężczyzn we śnie i kuszące ich współżyciem seksualnym. Ezoteryczne pisma twierdzą, że sukkuby oprócz wysysania energii życiowej i kuszenia mężczyzn współżyciem seksualnym starają się także przejąć duszę ofiary poprzez stopniową pogłębiającą się w niej demoralizację na tle seksualnym. Ludzie, którzy mówią, że stali się ofiarami ataków sukkubów podają, że oprócz kontaktu fizycznego te demony w postaci pięknych kobiet potrafiły ukazywać się w ich snach.
Streszczając to wszystko co chcę przekazać w zrozumiałą całość: Sukkuby wabiły do lasu co odważniejszych lub bardziej wyposzczonych do-w-cip-ników z Tristram w wiadomym celu i jedni i drudzy bawili się przednio, przy czym ekipa playboyów z Tristram znacznie krócej jak sądzę. Żelazna logika uderza dalej: przecież te demony poza posiadanymi przez nie demonicznymi atrybutami, musiały również posiadać atrybuty kobiecości. I to nie byle jakiej skoro jeden po drugim mieszkańcy Tristram obdarzeni atrybutami męskości znikali w lesie żądni ostrej jazdy z piekła rodem. Więc żeby pobrykać na mchu pod sosną sukkuby musiały być rozmiarów normalnej zdrowej dziołchy jak chociażby Gillian. No chyba, że syn Dica czy Inariusa miał wypaczone spojrzenie na brykanie (piję tu do tekstu Brightlorda o zoofilii) i mieli większe parcie na ssaki z racicami.
Podsumowując. Według mnie skalowanie Andariel ma sens tylko jeśli miałaby się delikatnie wyróżniać spośród reszty sukkubiątek sugerując jednoznacznie who's the boss (choć tu raczej bardizej pasowałoby określenie - bitch).
Tu macie oryginalne animacje pokazujące różnice w rozmiarze sukkuba w stosunku do wojownika (ech te stosunki...):
Widać, że jeśli sukkub stałby na wyprostowanych nogach, to proporcje ciała kobiety do ciała mężczyzny są zachowane.
A tu jakby to wyglądało gdyby model został przeskalowany o te wspomniane 15% i 20%:
Od razu rzuca się w oczy narastająca pikseloza ponieważ nawet przy tak niewielkim skalowaniu wyraźnie spada rozdzielczość modelu, jako, że jego rozdziałka to zaledwie 128x128 przy 14 klatkach animacji.
Podsumowując, jak dla mnie przeskalowanie modelu powyżej 5% jest strzałem w kolano.
Btw. Łazarz też jest bossem, a dokładniej unikalną wersją Advocate Mage ( a przy tym człowiekiem i w końcu arcybiskupem) i mimo identycznych rozmiarów (czyt. zachowanych proporcjach anatomicznych do animacji bohatera) jest jednak rozpoznawalny na pierwszy rzut oka i nikt jakoś nie biadoli na jego temat.
P.S. W queście z Andy nie ma wzmianki o tym, że w seksualnie niebezpiecznych harcach sukkubów z obywatelami Tristam uczestniczyły Horned Demony, Kozłoludzie czy Psy plujące kwasem. W otoczeniu Andariel powinny znajdować się wg mnie same succub bossy, tak powiedzmy z 10. Inne stwory tam zwyczajnie nie pasują "ideologicznie", chyba, że w roli jakiejś "przedniej straży" odseparowanej jednak od samych sukkubów.
Teraz Panowie i Panie zamiast siać dalej ferment i prowadzić czcze dyskusje zadajcie sobie pytanie: czy skalowanie sukkuba odgrywającego rolę Andariel ma jakikolwiek sens?
Może mój wywód będzie trochę przydługi ale jeśli pomoże komuś zrozumieć pewne rzeczy to pisanie tego wszystkiego miało sens.
No dobrze, rozważmy to wszystko od początku.
Gillian pyta nas czy nie słyszeliśmy co się ostatnio stało w Tristram, mówi, że zaginęło kilku mężczyzn, m.in. synowie Dica (w sumie jakby nie patrzeć wszyscy są synami tego czy innego Dic(k)a
) itd itd. Obiecujemy, że sprawdzimy o co kaman, skaczemy po wzmagający odwagę wiśniowy bimber do Pepina lub denaturat do Adrii i idziemy obczaić co też tam błyska w lesie i wyjaśnić przyczynę nieustannego spadku męskiej części populacji Tristram. Okazuje się, że to co błyska i wabi to pośladki sukkubów migające w czerwonym blasku dziwnych sfer unoszących się między drzewami. Teraz trochę informacji. W demonologii sukkubami (od łac. succuba - "nałożnica", od succubare - "leżeć pod") nazywa się demony przybierające postać nieziemsko pięknych kobiet (często obdarzonych również atrybutami charakterystycznymi dla demonów, np. rogami albo kopytami), nawiedzające mężczyzn we śnie i kuszące ich współżyciem seksualnym. Ezoteryczne pisma twierdzą, że sukkuby oprócz wysysania energii życiowej i kuszenia mężczyzn współżyciem seksualnym starają się także przejąć duszę ofiary poprzez stopniową pogłębiającą się w niej demoralizację na tle seksualnym. Ludzie, którzy mówią, że stali się ofiarami ataków sukkubów podają, że oprócz kontaktu fizycznego te demony w postaci pięknych kobiet potrafiły ukazywać się w ich snach.
Streszczając to wszystko co chcę przekazać w zrozumiałą całość: Sukkuby wabiły do lasu co odważniejszych lub bardziej wyposzczonych do-w-cip-ników z Tristram w wiadomym celu i jedni i drudzy bawili się przednio, przy czym ekipa playboyów z Tristram znacznie krócej jak sądzę. Żelazna logika uderza dalej: przecież te demony poza posiadanymi przez nie demonicznymi atrybutami, musiały również posiadać atrybuty kobiecości. I to nie byle jakiej skoro jeden po drugim mieszkańcy Tristram obdarzeni atrybutami męskości znikali w lesie żądni ostrej jazdy z piekła rodem. Więc żeby pobrykać na mchu pod sosną sukkuby musiały być rozmiarów normalnej zdrowej dziołchy jak chociażby Gillian. No chyba, że syn Dica czy Inariusa miał wypaczone spojrzenie na brykanie (piję tu do tekstu Brightlorda o zoofilii) i mieli większe parcie na ssaki z racicami.
Podsumowując. Według mnie skalowanie Andariel ma sens tylko jeśli miałaby się delikatnie wyróżniać spośród reszty sukkubiątek sugerując jednoznacznie who's the boss (choć tu raczej bardizej pasowałoby określenie - bitch).
Tu macie oryginalne animacje pokazujące różnice w rozmiarze sukkuba w stosunku do wojownika (ech te stosunki...):
Widać, że jeśli sukkub stałby na wyprostowanych nogach, to proporcje ciała kobiety do ciała mężczyzny są zachowane.
A tu jakby to wyglądało gdyby model został przeskalowany o te wspomniane 15% i 20%:
Od razu rzuca się w oczy narastająca pikseloza ponieważ nawet przy tak niewielkim skalowaniu wyraźnie spada rozdzielczość modelu, jako, że jego rozdziałka to zaledwie 128x128 przy 14 klatkach animacji.
Podsumowując, jak dla mnie przeskalowanie modelu powyżej 5% jest strzałem w kolano.
Btw. Łazarz też jest bossem, a dokładniej unikalną wersją Advocate Mage ( a przy tym człowiekiem i w końcu arcybiskupem) i mimo identycznych rozmiarów (czyt. zachowanych proporcjach anatomicznych do animacji bohatera) jest jednak rozpoznawalny na pierwszy rzut oka i nikt jakoś nie biadoli na jego temat.
P.S. W queście z Andy nie ma wzmianki o tym, że w seksualnie niebezpiecznych harcach sukkubów z obywatelami Tristam uczestniczyły Horned Demony, Kozłoludzie czy Psy plujące kwasem. W otoczeniu Andariel powinny znajdować się wg mnie same succub bossy, tak powiedzmy z 10. Inne stwory tam zwyczajnie nie pasują "ideologicznie", chyba, że w roli jakiejś "przedniej straży" odseparowanej jednak od samych sukkubów.
I agree. But unless someone is going to put their hand up and help out with the proect, I don't see it happening. The developers are pretty busy with this game so there probably no time to make new sprites. As Noktis mentioned, the assasin sprite is incomplete.Would add to the new animations for these classes [diablo 1 old style] and not some color changes.
For example something like this
I'd love to work on some new sprites, but I don't have the knowledge, tools or skills to do it. I wonder if anyone in this community has experience on making sprites?
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 1 guest