Problem z dropem, expem.

[theon]

Cześć.

Mam drobny problem z expem/dropem. Aktualnie jestem na hellu i o ile zwykłe mobki nie stanowią wielkiego wyzwania, to bossowie to w większości jakiś dramat. Używam elementala, jednak trwa on za krótko, tak by zatłuc. Nie wyobrażam sobie zatłuczenie Diablo (co ja piszę! Bossów z pieczęci!).
Inna sprawa, nie jestem jakoś szczególnie doświadczonym graczem. Gdzie najlepiej dropić na tym etapie itemy? Bo te co mam chyba specjalnie dobre to nie są na ten etap gry (tak myślę). Jak widać dropią jakieś śmieci, nie dla mnie (oczywiście było tego więcej, ale poszło na przerobienie na materiały crafterskie). Może ktoś będzie tak dobry i coś jeszcze doradzi, tak by milej mi się grało .

Wrzucam mojego maga : https://www.youtube.com/watch?v=cdb93bc ... e=youtu.be

P.S Przydałby się reset statów

[Rota]

Każdy z bosów ma wrażiwość na jakiś żywioł więc da radę bez problemu powoli go zabić a jak nie to stone curse i z elemental drainem spamujesz. Dodatkowo spraw sobie jakąś lachę z redukcją odporności. Nie wierzę, ze jeszcze zadnej nie znalazłeś ^^ Ja też na hellu miałem początkowo małe prblemy ale bossy można pojedyńczo wyciągać w zakątki i techniką je bić bez straty nawet punktu życia

[Savrok]

Fakt trochę śmieciowe masz te itemy choć może pochopnie oceniam bo nie grałem w Belzebuba jeszcze murzynem.
Mam różne graty dla maga które mi się powtarzają [z resztą i tak nie gram magami] jak chcesz to napisz a coś ci kopsnę tyle że niektóre wymagają levelu powyzej 40.
Z resztą tak jak Rota mówił magiem trzeba mieć skilla grania czyli wyrobić sobie różne strategie i doświadczenie w trudniejszych starciach bo to nie wojak gdzie wali mieczem jak popadnie.

[theon]

Każdy z bosów ma wrażiwość na jakiś żywioł więc da radę bez problemu powoli go zabić a jak nie to stone curse i z elemental drainem spamujesz. Dodatkowo spraw sobie jakąś lachę z redukcją odporności. Nie wierzę, ze jeszcze zadnej nie znalazłeś ^^ Ja też na hellu miałem początkowo małe prblemy ale bossy można pojedyńczo wyciągać w zakątki i techniką je bić bez straty nawet punktu życia

Tylko że elementalem ciężko spamować, bo ma niestety potężny cooldown. Generalnie używam trzech czarów bitewnych - lighting/chain lighting i guardiana. Od biedy ice blasta, jak coś ma odporność na to, i na to. Już po środku nightmaru trafiałem na championów którzy mieli odporność na WSZYSTKO (mowa o magii). Więc nawet podczas trwania drain elementala, nie byłem w stanie tego ubić.
Pamiętam jak potężnego wylewu dostałem przy Summonerze, który teleportuje się po otrzymaniu jakiegokolwiek dmg. Z 20 minut go prałem, jak mogłem elemental i walę. Zostało mu może milimetr życia. I zatłukły mnie te jego przywołane moby (fakt, bład taktyczny na magu, przy takim poziomie trudności z reguły kończy się jednym). Wracam - oczywiście full hp. Zakląłem lepiej niż przysłowiowy szewc, i ... pominąłem kwesta
Co do laski, fakt trafiał się, ale typu -3%, jakby padła taka powiedzmy -10/15 do all to już by było super, ale jak widać itemy mnie nie lubią i chodzę w samej żółci, jedynie amulet uni.

Fakt trochę śmieciowe masz te itemy choć może pochopnie oceniam bo nie grałem w Belzebuba jeszcze murzynem.
Mam różne graty dla maga które mi się powtarzają [z resztą i tak nie gram magami] jak chcesz to napisz a coś ci kopsnę tyle że niektóre wymagają levelu powyzej 40.
Z resztą tak jak Rota mówił magiem trzeba mieć skilla grania czyli wyrobić sobie różne strategie i doświadczenie w trudniejszych starciach bo to nie wojak gdzie wali mieczem jak popadnie.

Raczej dobrze, sam widzisz jak bieda, nawet w skrzyni. Wiesz, jeśli koniecznie chcesz, to przygarnę coś, ale jak sam widziałeś, nie mam za bardzo nic na trade .
Btw - gdzie padają receptury na itemy dla lvl60? I nie chcę usłyszeć że pod koniec tormentu na MP10

[Gamma_Corvi]

a jak nie to stone curse i z elemental drainem spamujesz.

Nie kompromituj się. Mag na 60 poziomie posiada Elemental Drain z następującymi statystykami:

Target resistances: -58%
Duration 15.0 seconds
Cooldown: 110.0 seconds

Ty spamujesz pewnie jeszcze moby Sentinelem...

Następnie Stone curse, zaklęcie redukuje zadawane celowi obrażenia o 75%. Pomijając kwestie logiki, to matematyka również nie należy do Twoich mocnych stron skoro uważasz, że to w polączaniu z ED to idealne rozwiązanie w walce.

Theon, na bossy używaj jedynej słusznej laski, zanim padnie Ci jakaś żółta z gosu statami, Kolekcjonera Kości.



W normalnej rozgrywce vs randomowe moby 30% mocniejsze obrażenia zaklęć z pewnością pomogą, ale najważniejsze co posiada do niski lvl req i -30% (maksymalnie) odporności wroga na magię. W praktyce oznacza to spam bossa BS-em (Bone Spiritem), który w połączeniu z tą laską cholernie szybko kasuje mu hp. Gdy osłabisz go już wystarczająco mocno, do powiedzmy 10-15% punktów życia, wtedy dopiero nawet 15 sekundowy Elemental Drain pokaże po co został stworzony. Gdyby jednak boss w dalszym ciągu stawiał opór, spamujesz go przez te cholerne 110 sekund stone curse'm lub teleportujesz się poza jego zasięg, czekasz, ponownie aktywujesz ED i dobijasz go o ile nie zregenerował sił zbyt zbyt poważnie.

Pamiętaj, by grać magiem trzeba sprawnie używać mózgu i szybko analizowac zmieniającą się diametralnie sytuację. IMHO mag jest najlepszą postacią w grze, najtrudniejszą ale przez to zapewniającą kupę frajdy. Nie kręci mnie gra polegająca na klikaniu LPM i okresowym używaniem hotkeya by się gdzieś teleportować czy załączyć umiejętność zwiększającą obrażenia z klikania.


A co do Ciebie Rota, to już nie pierwszy raz czytam napisany przez Ciebie post, który nie wnosi nic wartościowego do dyskusji, a jedynie wprowadza w błąd kogoś, kto zadaje konkretne pytanie i oczekuje konkretnej(-nych) odpowiedzi zamiast lakonicznego bełkotu jakim chociażby w tej chwili poczęstowałeś theona.

[Savrok]

Nie ma takich max na 50 są i dobrze bo 50 to już wydoki poziom a 60 to tylko dla cierpliwych.
Wyślij mi maila na PW to ci coś ogarnę i mam ważniejsze rzeczy do roboty niż tradować się na przedmioty w grach, tak więc mogę coś ci dać za darmo z czego będziesz mógł później korzystać, bo nie daje kopi [to jest żałosne] tylko oryginały. a Mail potrzebny żeby tylko do ciebie dany rupieć trafił.

[Obishedo]

Nie będzie chyba zaskoczeniem jak napiszę, że Hell da się ze spokojem przejść bez jakiejkolwiek laski z redukcją odporności. Sam takiej nigdy nie używałem i jakoś dałem sobie radę. Do grania magiem potrzebne jest szybkie analizowanie. Itemy tak naprawdę potrzebne są do przejścia Tormenta, którego akurat ja nie przechodzę bo 3 poziomy w zupełności mi starczą a wolę teraz męczyć "Diablo III". Niestety na wszystko czasu nie starcza. Cały problem polega na tym, że każdy pisze co gracz powinien znaleźć ale nikt nie zechce napisać co w przypadku jeśli nie znajdzie się laski z redukcją resów... I tu jeszcze raz warto podkreślić, że Hell akurat nie jest jakimś super trudnym poziomem, gdyż tam jeszcze redukcji nie potrzebujemy. Spamujemy zwyczajnie na hotkeyach czarami, które uznajemy za najbardziej niszczycielskie i powoli przesuwamy się do przodu. Granie magiem wymaga cierpliwości, która nagradza potem nas świetnie wyrobionymi umiejętnościami, dzięki którym możemy wychodzić z niesamowitych kłopotów. Niestety pisanie w stylu: Summoner ubił mnie a miał tylko koncówkę HP Ci nie pomoże. Powinieneś sobie właśnie chodzić tam na tę miejscówkę i ćwiczyć. Uwierz, mi że za którymś razem Ci się uda bo wyrobisz sobie umiejętności a i exp pamiętaj też leci. Może wypaść jakiś item, który Ci się przyda. Gra jest losowa, ale trzeba w niej także ćwiczyć i trenować. Założę się, iż za jakiś czas napiszesz, że już biegasz po Tormencie co będzie oznaką, że twój skill urósł i nauka nie poszła w las. Podsumowując: itemy itemami ale to trening czyni mistrza! Do boju!

[theon]

Gamma_Corvi, dzięki.
Czy możesz mi jeszcze podpowiedź odnośnie dropu? Czy są jakieś konkretne miejsca, gdzie najlepiej je dropić? Aktualnie, jestem w jaskiniach na hell. Podejrzewam że championi i/lub bossowie mają wyższą szansę na wyrzucenie żółtego lub złotego przedmiotu? Zastanawiam się, czy może wrócić na nightmare i tłuc Lazarusa, i jego obstawę. Tylko nie wiem, czy będzie on w stanie wydropić taką laskę (pewnie nie ma żadnej listy przedmiotów wraz z ich lvlem, oraz lvlem mobów?).
Druga sprawa - staty. Czy jest sens ładować w życie/siłę? Generalnie chodzi mi wyłącznie o kwestię bone spirita/blood stara. Oczywiście można temu zaradzić bindując sobie leczenie i obok blood stara, jednak zmniejsza się w ten sposób DPS z magii, dodatkowo niektóre mobiszcza, są wyjątkowo _szybkie_. Co do siły, jak widać, obecnie mam 60, z bonusami ~150, jednak są to bonusy wynikające z przedmiotów oczywiście, nie najlepszych poza tym, po prostu boję się, że znajdę kiedyś lepsze przedmiotu, a barierą stanie się siła.

Pozdrawiam.

[theon]

Niestety pisanie w stylu: Summoner ubił mnie a miał tylko koncówkę HP Ci nie pomoże (...) Podsumowując: itemy itemami ale to trening czyni mistrza! Do boju! (...)

Żeby nie było - nie marudzę. To tylko gra, to fakt. Z drugiej strony gram na poziomie "piekło", więc generalnie powinienem być na to przygotowany . W zasadzie i tak się dziwie że doszedłem tak daleko. Grałem kiedyś w oryginalne Diablo 1, zawsze wojem, lub łukiem, teraz pierwszy raz magiem, stąd te pytania.
Obi, dzięki za miłe słowa motywacji.

[Gamma_Corvi]

Za przeproszeniem Obi, ja tam pocinam HCBNM (wielbię ten wariant) lvl 51 po hell/hell... więc znając grę od ponad 15 lat (do tego od tej ultra trudnej strony jaką jest HCBNM) ośmielam się doradzić komuś grającemu magiem w normalnym trybie na co powinien zwrócić uwagę w starciu z bossem, bez jakiegoś skrzącego się fajerwerkami i ociekającego wodotryskami ekwipunku. Sądzę nawet, że grając magiem wyposażonym tylko w Scull Collectora dałbym radę przejść torment bez większych trudów. Z tym, że ja na tle maksymalnie trudnej rozgrywki jestem wręcz fanatykiem i im trudniej tym lepiej. Tu w Belzebubie grę zacząłem ustawiając MP na 10 od samego początku i zamknąłem ją nekromantą mającym zaledwie 41 lvl bez specjalistycznego sprzętu, jako, że nie farmiłem, nie latałem na LT a także nie robiłem bossrunów tylko parłem po podziemiach poziom za poziomem aż do Diablo na Tormencie.

Czyli mam tego skilla Obi czy też go nie mam?

[Obishedo]

O takim właśnie skillu mowa. Im więcej daną grę przechodzisz tym twoje umiejętności rosną. No chyba, że ktoś nie rozumie gry i nie wie na czym ona polega. Ja nie mam takiego skilla jak ty bo np. nie umiem grać nekromantą i piszę to otwarcie na forum. Nie jest to dla mnie żaden wstyd. Czy to oznacza, że jestem beznadziejnym graczem? Myślę, że jeśli chodzi o grę nekrem to tak i to w stu procentach. Moją główną klasą i jak dotąd jedyną jest mag. Może to za sprawą tych słynnych rozgrywek BNM z czasów "Diablo" jedynki... Staram się w każdej grze opanować dość solidnie jedną klasę. I to podam kilka przykładów z serii "Diablo" i modów do niej:

"Diablo I" - mag
"Diablo Hellfire" - mag
"The Hell" - paladyn, bo magiem nie umiałem ugrać nawet poziomu Purgatory jak pamiętam...
"Belzebub" - mag
"Awakening" - wojownik
"Diablo II" - paladyn hammer na classicu
"Diablo II: LoD" - paladyn Uber Smiter, uwielbiam
"Median XL" - barbarzyńca
"Diablo III: RoS" - barbarzyńca

podsumowując wychodzi, że opanowane mam w sumie klasy fizyczne jak paladyni czy barbarzyńcy ale i maga. Jednak w każdej grze czy modzie staram się dograć endgame zazwyczaj jedną klasą bo po pierwsze brakuje juz czasu na ciągłe granie non-stop jak kiedyś, po drugie: już nie te lata co się po nocach siedziało.

Zatem kolego Theon, nie przejmuj się tym, że masz chwilowe kłopoty z magiem bo może się okazać, że inna klasą będziesz grać o wiele lepiej. Zachęcam eksperymentować. Ja gram tym czym mi wychodzi najlepiej. Są gracze, którzy potrafią przechodzić gry wzdłuż i wszerz wszystkimi klasami i nie chodzi tu o to, że teraz do każdej klasy przeczytam sobie strategie i buildy w Internecie bo nie o to chodzi i tak grają lamerzy. Sztuką jest przejść grę samemu, zdobyć samemu przedmioty i się pomęczyć. Satysfakcja jest wtedy ogromna bo do wszystkiego doszedłeś sam.

Gamma czy możesz nagrać fragment swojej rozgrywki 51-levelowym magiem na trybie HCBNM? Muszę to zobaczyć bo twój skill urósł od ostatnich czasów

[Rota]

A co do Ciebie Rota, to już nie pierwszy raz czytam napisany przez Ciebie post, który nie wnosi nic wartościowego do dyskusji, a jedynie wprowadza w błąd kogoś, kto zadaje konkretne pytanie i oczekuje konkretnej(-nych) odpowiedzi zamiast lakonicznego bełkotu jakim chociażby w tej chwili poczęstowałeś theona.

No tak, a wystarczyłoby czytac dokładniej, że nie spamuje się elemental draine tylko jak napisałem Z elemental drainem. Ja na tormencie bez problemu z pomocą oczywiście wpsomnianego BSa ale równiez normalnie 2ma Drainami pod Stone Cursem zabijam każdego Bossa. Po prostu kiedy jest zamieniony w kamień i otrzymuje nawet te 75% mniej to pusczone w ciągu kilkunastu sekund draina masowe lighting czy firewalle jadą mu bardzo szybko życie a zaraz po przebudzeniu staje na wyzwanie golemowi dostając juz 100% obrazen ktore go szybko wykanczają.

I podsumuje ze Twój post to nic innego jak przepisanie mojej kwestii o ED i o Laskach ze zmniejszeniem resa. Kolekcjoner Kości to rada kosmicznie wyimaginowana. Znalazłem chyba każdą laskę w może oprócz Lazarusowej po kilka razy a Koekcjonera tylko raz mimo tego, że łaże naokrągło po Tormku i zbieram kupe Setów i Unikatów, które mają pewnie sporą szanse na wypadnięcie skoro prawie za każdym razem gdy rozpoczynam MFowanie padają te same rzeczy ^^

[theon]

Panowie, proszę Peace & Love. Dyskutujmy o magu. Nie ma sensu się kłócić.
Lepiej rozmawiać.

[Savrok]

Hahaha. Widzę że niektórzy mają się za takich hiper-super-pro graczy że udzielają innym "udzielającym rad" jak oni sami mają udzielać rad
Rota jeszcze za dwa twoje posty a zaraz tu komuś guma w majtochach pęknie. Pozdrawiam serdecznie.
Theon Greyjoy wysłałem Ci kilka gratów dla tego "podrzędnego madżyny" ale niektóre mają więcej niż 40 lvl minimalne wymagania tak więc będziesz musiał doexpic.
I powiedz czy imię muła Ci się spodobało : )

[theon]

Proszę bez Greyjoy, czy jak mu tam , mój nick pochodzi z dawnych czasów. Powstał z skrócenia nicka "THEONewhoismany".
To zależy czy odnosi się to do mnie