Haha jakże mógłbym zapomnieć, tyle, że nie wiem czy pamiętasz, ja wymyśłiłem własny typ rozgrywki HCBNM - czyli nieco zmodyfikowany BNM rozwinięty o kilka dodatkowych rzeczy mających na celu maksymalne uprzykrzenie mi życia: postać miała tylko jedno życie i jeśli by zginęła, jedyne co można było zrobić to wypić piwo za nieboszczyka, po czym natychmiast skasować postać uznając tym samym swoją porażkę, dopuszczalne było używanie tylko biżuterii: of trouble (-6 To All Attributes/-10 To All Attributes), Of The Pit (-1 To All Attributes/-5 To All Attributes), Of Tears (+1 Damage From Enemies), Of The Dark (-40% Light Radius), Of The Night (-20% Light Radius). Lasek: Frog's (-1/-10 mana), Hyena's (-11/-25 mana) oraz bezwzględny zakaz używania jakiegokolwiek oręża z prefixami/suffixami innym niż Useless (-80% Damage/-97% Damage), Bent (-45% Damage/-75% Damage), Weak (-25% Damage/-45% Damage), Clumsy (To Hit -6% -45% Damage/To Hit -10% -75% Damage), Dull (To Hit -1% -20% Damage/To Hit -5% -44% Damage), Of Brittleness (-26% to Durability/-75% to Durability), Tin (Chance to Hit -6%/Chance to Hit -10%), Brass (Chance to Hit -1%/Chance to Hit -5%), Of Fragility (Duration 1), The Dark, The Night, Hyena's, Frog's oraz najlepszy z najlepszych: Of Corruption (User Loses All Mana). Brak możliwości używania jakiejkolwiej zbroi, hełmu, tarczy poza tymi z prefiksem Vulnerable (-51% Armor/-97% Armor), Rusted (-25% Armor/-50% Armor), i suffixem: Of Pain (+2 Damage From Enemies/+4 Damage From Enemies), Of Tears (+1 Damage From Enemies) The Fool, Trouble, The Pit, The Dark, Of Fragility, of Corruption. Cały znaleziony stuff z innymi cursed prefixami/suffixami musiał być jednak oczywiście trzymany w ekwipunku.
Pamiętam jak się "ucieszyłem", gdy zaraz na początku, na 2 czy 3 poziomie podziemi padł mi ten artefakt:
Hyena's staff of the fool
Damage: 4-8 Dur: 35/35
Magic: -10
Mana: -25
a niedługo potem
Ring of the Dark: -40% light radius
I combo:
Ring of Trouble: -9 to all attributes
Amulet of Trouble: -8 to all attributes
i z tym stuffem dotrwałem do końca gry.
Obi, któryś z nich Ci potem dałem, ale nie pamiętam czy amulet czy ring.
Wciąż mam tego save'a. Hell Diablo ubity na 30 lvl'u, chociaż pamiętam, że do walki z nim długo wymyślałem taktykę.
Narzekałem ostatnio, że gra jest za łatwa więc...
co powiesz Obi, żeby zagrać (HC)BNM tutaj, na Belzebubie? Można także wymyśleć jakiś wariant dla nekromany, co wg byłoby znacznie ciekawszym doświadczeniem. Nie wiem tylko, czy padają tu rzeczy z negatywnymi statystykami, bo mi żaden taki przedmiot nigdy nie padł, albo padł (i pewnie tak było) tyle, że niebieskich w ogóle nie podnosiłem, nie wspominając o ich identyfikacji, więc pewności mieć nie mogę.
Tak przy okazji,
@Savrok
To ja jestem tym gościem. Pokonałem MP10 Diablo na Tormencie na przedmiotach, z których nawyższy ilvl miał Wizardspike, mając 41 poziom postaci (zrobiłbym to wcześniej, ale jakoś nie padało mi nic dającego brakujące odporności i byłem zmuszony expić aż do tego wymaganego przez sztylet). Fakt, pomęczyłem się, ale jednak tego dokonałem. Zresztą, nie grałeś pewnie nigdy w żaden wariant jak IM czy IH, że nie wspomnę o BNM (

Obi!) to co ja Cię będę uświadamiał, że to możliwe... (zwłaszcza, że nekromanta wydaje mi się być delikatnie za silny, chociaż nie mam porównania, jako że nie mam innych postaci i bazuję tylko na wiadomościach z forum, a analizując je łatwo zauważyć, że grę ukończyło bodajże 3 nekromantów, dwóch wojowników (z czego jeden to chyba nawet barbarzyńca) i jeden mag. Wnioski nasuwają się więc same.
Tak mi się skojarzyło a propos Twojego niedowierzania, że identyczne były reakcje ludzi z D2 z poziomami 90+ i w sprzęcie kupionym na allegro czy innym portalu aukcyjnym, których jeździłem swoim nekrem lvl 49 zrobionym pod low lvl duels. Też wypisywali, że jestem "cziter bezwstydny" (autentyczny tekst, który jakoś utkwił mi w pamięci). Więc nie jęcz, bo to czy dana rzecz jest wykonalna czy nie, zależy przede wszystkim od tego, kto się zrobienia tej rzeczy podejmuje.
