Piszesz, że Ci się nie podoba to nie graj albo omijaj te lokacje. Proste prawda? Mnie się też wiele rzeczy nie podoba w wielu grach ale mimo to zaciskam pięści (zębów nie zaciskam bo już nie mam
) i gram. Ogólnie to ja podałem solidny argument gdyż robactwo występuję w każdej części "Diablo". I jest to solidny argument. Ty nic nie argumentujesz tylko w kółko piszesz jaka to jest okropna lipa bo tam są robaczopodobne moby... Kolejnym argumentem może być to, że siły Zła z Diablo na czele opętały wszelkiego rodzaju zwierzęta, owady itd. które rozrosły się do wielkich rozmiarów i terroryzują całe Sanktuarium. I jest to najbardziej logiczne wytłumaczenie. Albowiem:
(tak, tak znowu będę wypunktowywać, jak ja to uwielbiam
)
1) Diablo podąża w głab podziemi kaplicy w Tristram więc zostawia za sobą potężną armię stworów do którch należą np. szkielety, zombie, kozłoludy, upadli rycerze, sukkuby, upadli magowie.
2) w cześci drugiej Diablo szukając swego brata Baala ma poparcie demonicy Andariel, która przeciąga łotrzyce na swoją stronę. Tam w akcie I spotkamy kozłoludy, szkielety, ogromne byki, widma, pająki
3) następnie idziemy przez akt II, ale o tym już pisałem...
4) akt III - też już pisałem ale skupię się na końcówce czyli: Górne i Dolne Kurast, Bazar, Travincal, Kazamaty Nienawiści - na tych terytoriach spotkamy fanatyków i heretyków należących niegdyś do Kościoła Zakarum. Jak nietrudno się domyslić ich umysły spaczył Pan Nienawiści Mefisto, któremu teraz służą
5) akt IV - tam to już mamy całą armię podległą pod dowództwem Diablo - rycerzy magów, panów jadu, rzygaczy itd.
6) akt V - Diablo nie żyje, ale świat najeżdżają demony i sługi Baala
7) znów Tristram xD wyruszamy znowu do podziemi katedry by mierzyć się ze szkieletami, następnie kozłoludy, pająki i pomniejsze demony
akt II w "Diablo III" - praktycznie kopia aktu II z "Diablo II" gdyż mamy masę robactwa. Mam tu na myśli osy, które napsuły mi krwi na HC. Smaczku dodają kultyści a potem węże Beliala
9) Armia Azmodana najeżdża po śmierci Beliala świat. Tam spotykamy podległe mu potwory. Poznajemy też jego kochankę Cydeę, która ma pod sobą sukkuby.
10) Niebo zostaje zaatakowane przez Diablo i jego sługi.
11) Gdy Diablo nie żyje na scenę wkracza Malthael, który opętuję część aniołów, które stają się złe i chcą zniszczyć ludzi. Część z tych aniołów nazywamy żniwiarzami.
Krótko mówiąc: z każdym bossem przybywa masa potworów ale duża ich ilość jest po prostu opętywana tak jak robactwo w akcie II i III z D2 oraz akcie II z D3 itd. Stąd to robactwo jest w grze. Czyż tak trudno to zrozumieć? Robactwo było i będzie!!!
P.S. Ale długi post... Przepraszam